All in black – Italian Chic na czarno na co dzień – stylizacja

Italian Chic kocha czerń! Na czarno i na co dzień to standard dla każdej kobiety, która ubiera się w tym stylu. Nie może więc zabraknąć go w Twojej szafie ;) Dziś pokażę Cijak ubieram się na co dzień.
Italian Chic z nutką rocka na co dzień
To mój standardowy zestaw, który zakładam, gdy nie mam ochoty na wymyślanie nowej stylizacji, a jest mi chłodno w nogi. Nie oszukujmy się – Włoszki żyją w cieplejszym klimacie, więc u nich zimno tak nie daje po nogach od rana. A nawet jak jest chłodno, temperatura u nas i we Włoszech nadal się różni. W takich sytuacjach sięgam po spodnie, bo jestem typowym zmarzluchem ;)
Kapelusz typu fedora
Kapelusz to mocny punkt tej stylizacji. Nadaje jej męskiego charakteru, który łagodzą kobiece dodatki – bluzka, duży wisiorek, czółenka i torebka. Nie wiem czy Tobie też, ale mi kojarzy się trochę z gangsterskimi kapeluszami. Ja wybrałam filcowy, ale jeśli zależy Ci na lepszej jakości postaw na wełniany.
Duży naszyjnik z czarnymi kamieniami
Naszyjnik jest ciężki i masywny. Nie jest to kolia, ale swoim rozmiarem rzuca się w oczy. I o to właśnie chodzi, bo do dekoltu-wody, który jest spory, pasuje idealnie. Możesz postawić na złotą kolię, ale łańcuszek z jedną, olbrzymią zawieszką będzie wyglądał moim zdaniem lepiej.
Bluzka z dekoltem-wodą
Ma dopasowany krój i… już prawie 10 lat. Nadal świetnie mi służy, choć to już staruszka. Podkreśla talię i niestety fałdki też (ale możemy to zakamuflować, zakładając rozpinane okrycie wierzchnie). Mimo wszystko krój to strzał w 10 dla każdej kobiety o figurze klepsydry.
Czarne rurki
Nie mogło się obyć bez czarnych rurek! Cudownie podkreślają nogi! Wciąż poluję na takie, które mają wysoki stan. ale jeszcze nie znalazłam ideału. Tak więc ubrałam te ze standardowym stanem, które może i szału nie robią, ale podciągnięte nieco wyżej dają radę. Gdy teraz patrzę na te zdjęcia żałuję, że nie założyłam paska w talii. Wtedy byłoby perfekcyjnie. Chyba zacznę tak robić.
Torebka
Znasz już tą chanelkę. Jest moim najczęstszym wyborem w codziennych stylizacjach, więc nie mogło jej zabraknąć. Pod tym względem jestem niereformowalna. Wiem, że pasują mi większe torebki i że powinnam nosić je na ramieniu, ale… zawsze wygodniej mi przerzucić małą torebkę na skos. Nie lubię jak coś zsuwa mi się z ramion.
Buty
Niskie czółenka z kokardką to mój standard w codziennym looku. Na zmianę ze szpilkami oczywiście, które zakładam wtedy, gdy czeka mnie mniej latania w ciągu dnia. Nawet najwygodniejsze szpilki po 8 godzinach stają się koszmarem, więc staram się rano ocenić czy to dzień a szpilki, czy na czółenka.
- Spodnie – C&A
- Bluzka – New Yorker
- Wisiorek – Nie pamiętam
- Torebka – Aliexpress
- Kapelusz – H&M
- Buty – Aliexpress
Pozdrawiam Cię serdecznie
