Cera mieszana – charakterystyka i pielęgnacja

Cera mieszana jest prawdopodobnie najczęściej spotykanym typem cery. Z uwagi na swoją specyfikę pielęgnacja jej jest najtrudniejsza, najdroższa i najbardziej czasochłonna.
Charakterystyka cery mieszanej
Cera mieszana to bardzo ciekawy temat. Łączy w sobie najczęściej cechy dwóch cer, których jednoczesne występowanie na jednym obszarze skóry wzajemnie się wyklucza – cery suchej i cery tłustej. Żeby było jeszcze weselej – może się zdarzyć, że na twarzy oprócz cery suchej i tłustej jest także fragment skóry normalnej. Niezłe combo, prawda?
Ponieważ typy cer wzajemnie się wykluczają, mogą tylko istnieć obok siebie – tak więc cera mieszana to termin, który określa, że na twarzy mamy do czynienia z różnymi typami skóry, które sąsiadują ze sobą.
Przy skórze mieszanej musisz wiedzieć jak pielęgnuje się cerę tłustą, jak suchą oraz które obszary jakiej pielęgnacji wymagają. Najczęściej skóra tłusta występuje na nosie, czole i brodzie, a skóra sucha na policzkach. Aby sprawdzić, jak to jest u Ciebie umyj twarz mydłem. Po osuszeniu jej ręcznikiem w miejscach, które są suche poczujesz ściągnięcie, a obszary tłuste rozpoznasz po świeceniu się.
Jak pielęgnować cerę mieszaną?
Ja kieruję się zasadą, że to, co jest do wszystkiego – jest do niczego. No bo zastanów się przez chwilę – skoro pielęgnacja cery suchej ma być skupiona na natłuszczaniu, a pielęgnacja skóry tłustej na odtłuszczaniu – jaki kosmetyk potrafi inteligentnie wykryć partię skóry na której się znalazł i uwolnić odpowiednio substancje natłuszczające / odtłuszczające?
Pewnie nie chce Ci się szukać na blogu zaleceń pielęgnacyjnych dla poszczególnych typów cer, więc zapoznaj się z tymi poniżej:
Partie suche
Skóra sucha łatwo się odwadnia, tak więc powinnaś zadbać o jej mocne nawilżenie w ciągu dnia. Słońce, klimatyzacja, zimny wiatr – to wszystko negatywnie oddziałuje na cerę suchą i pozbawia jej wody.
Nocą skóra powinna się regenerować, więc postaraj się o dobry krem regenerująco-odżywczy, najlepiej tłusty. Możesz poeksperymentować z olejkami i dodawać je do kremu – nie zaszkodzą cerze, a wzmocnią jej stopień natłuszczenia. Nie bój się, nie zapchają Cię. Olejki przy tym typie cery są wręcz wskazane. Przetestuj olejek z drzewa perilla lub z awokado. Cera sucha bardzo lubi się z kosmetykami z dodatkiem aloesu.
Stosuj peelingi enzymatyczne – gruboziarniste sprawią, że zamiast zniknąć, odstające skórki staną się bardziej widoczne. Peelingi z drobinkami mogą także uszkodzić naskórek, który przy cerze suchej jest bardzo delikatny. Zostaw peelingi gruboziarniste osobom z cerą tłustą, dla nich są one stworzone. Dla Ciebie zbyt silne.
Przed pływaniem w basenie zabezpiecz cerę tłustym kremem lub olejkiem – chlor bardzo wysusza skórę. Chyba nie chcesz, żeby wszystkie wysiłki w pielęgnowaniu cery poszły na marne? Skóra musi mieć ochronę.
W zimie również nie rezygnuj z zabezpieczenia skóry tłustym kremem. Lodowaty wiatr bardzo niekorzystnie działa na suchą skórę, dodatkowo ją wysuszając. Możesz zabezpieczyć też cerę cięższym podkładem, ale jeśli chcesz, by utrzymał się z tłustym kremem pod spodem to musi to być podkład na bazie oleju.
Skóra sucha lubi oleje. Najlepsze dla niej będą: arganowy, awokado, czaulmugrowy, kokosowy, makadamia, palmowy, rzepakowy, rycynowy, z dzikiej róży, z miodli indyjskiej (neem), z oliwek, z orzechów laskowych, z pestek brzoskwini, z pestek dyni, ze słodkich migdałów, z wiesiołka. Oleje możesz stosować do demakijażu, mycia twarzy lub jako dodatek do kremu (aby wzbogacić jego formułę).
Partie tłuste
Kluczowym elementem jest eliminacja wszystkich substancji, które mogą ją wysuszyć. Powinno się odstawić kosmetyki z dużą ilością alkoholu, bo przy dłuższym stosowaniu stymulują produkcję łoju i w konsekwencji nasilają problemy z cerą. Mogą także przyczynić się do zaognienia trądziku.
Nic nie oczyszcza cery tłustej lepiej niż regularne mycie, stąd powinno się myć twarz rano i wieczorem.
Ważnym elementem codziennej pielęgnacji jest stosowanie po umyciu twarzy antybakteryjnego toniku, który zwęzi pory.
Kolejnym etapem bardzo istotnym jest złuszczanie naskórka. Złuszczanie powinno rozumieć się w tym przypadku dwutorowo: peelingi mechaniczne co najmniej raz w tygodniu oraz stosowanie kosmetyków złuszczających w codziennej pielęgnacji. Zaniedbanie procesu złuszczania oprócz widoku nieestetycznych skórek zaowocuje rozwojem bakterii i pojawieniem się większej ilości zaskórników. Złuszczanie jest niezbędne, ponieważ nadmiar sebum przeszkadza w naturalnym złuszczaniu się martwego naskórka i się on po prostu przykleja zamiast odpaść.
Po peelingu mechanicznym dobrze jest nałożyć maseczkę na bazie glinki, która dodatkowo ściągnie pory. Dobra w tym celu jest glinka zielona. Najlepiej zmieszaj ją z odpowiednim olejem, co zapobiegnie jej wyschnięciu (i w konsekwencji przesuszeniu cery).
Cera tłusta lubi oleje, w szczególności jojoba, konopny, lniany, moringa, sezamowy, słonecznikowy, sojowy, tamanu (tylko punktowo!), z czarnuszki, z nasion arbuza, z orzechów laskowych (należy z nim uważać, bo może zapychać), z orzechów włoskich, z pachnotki, z pestek bzu czarnego, z pestek winogron i z zielonej kawy.
Ważne w pielęgnacji cery tłustej jest to, by ją odpowiednio nawilżać. Nawilżenie nie sprawi, że będziesz się bardziej błyszczeć, za to zapobiegnie utracie wody i pojawianiu się odstających skórek.
Produkty do pielęgnacji powinny zawierać cynk, miedź i siarkę. Te pierwiastki działają antybakteryjnie i regulują wydzielanie sebum.
Partie normalne
Najważniejsze w pielęgnacji skóry normalnej jest utrzymanie równowagi między natłuszczeniem i nawilżeniem. Z tego względu nie używaj kosmetyków przeznaczonych do innych typów cery. Skóra normalna lubi neutralne pH.
Do demakijażu dobrze sprawdzają się, mleczka i płyny micelarne. Dobrym rozwiązaniem są również kremy do demakijażu.
Do codziennego oczyszczania dobrze mieć łagodny żel do mycia twarzy, który usunie resztę zanieczyszczeń pozostałych po demakijażu.
Peelingi powinny być bardzo delikatne i nie zawierać alkoholu. Skórze normalnej nie jest potrzebne aż tak głębokie oczyszczanie, więc peeling musi być jak najdelikatniejszy.
Po każdym umyciu twarzy konieczne jest tonizowanie skóry. Do tego celu najlepiej sprawdzi się łagodny tonik, najlepiej z dodatkiem naturalnych składników i ekstraktów roślinnych.
Zaprzyjaźnij się z filtrami. Kremy z filtrem opóźnią proces starzenia się skóry i pozwolą Ci dłużej cieszyć się bezproblemową cerą (skóra normalna po 30 roku życia najczęściej przekształca się w suchą).
Możesz pokusić się o pielęgnację olejami. Skóra normalna lubi arganowy, jojoba, kokosowy, kukurydziany, rzepakowy, słonecznikowy, sojowy, z czarnuszki, z nasion bawełny, z nasion czarnej porzeczki, z nasion herbaty, z nasion papai, z ostropestu, z pestek brzoskwini, z pestek malin, z pestek winogron, z pestek żurawiny, z zielonej kawy i z żurawiny wielkoowocowej.
Cera sucha lubi maseczki odżywcze i nawilżające. Wygładzą ją dodatkowo, ujędrnią i pomogą zachować jak najwięcej wody.
Krem nie powinien być tłusty. Natłuszczające kremy lubi cera sucha. Cera normalna za to stworzona jest do lekkich, nawilżających kremów, lubi się z aloesem. Wyjątkiem może być zima, wtedy możesz sobie pozwolić na lekko tłusty krem, żeby ją dodatkowo zabezpieczyć przed mrozem.
Pomimo swojej bezproblemowości dobrze jest używać delikatnego kremu pod oczy. Skóra za to podziękuje w przyszłości ;)
Czego unikać?
Kosmetyków do cery mieszanej – jak pisałam wyżej: coś, co jest do wszystkiego, jest do niczego. Może i wydasz dwa razy więcej na kosmetyki, ale będziesz je zużywać zdecydowanie dłużej, a nie zaszkodzisz cerze.
Odstaw mydło. Lepsza będzie delikatna pianka lub łagodny żel.
Wyrzuć kosmetyki zawierające alkohol. Pisałam to we wcześniejszych wpisach, ale napiszę raz jeszcze – alkohol w kosmetykach nigdy nie pomaga, a zawsze szkodzi. Rozregulowuje pracę gruczołów łojowych i wysusza.
Nie używaj kosmetyków przeznaczonych do jednego typu cery. Używając kosmetyków tylko do cery suchej zapchasz pory i rozregulujesz pracę gruczołów łojowych, a używając kosmetyków tylko do cery tłustej przesuszysz partie suche i doprowadzisz do odwodnienia skóry. Naprawdę lepiej kupić dwa różne kremy niż zaszkodzić cerze (jeśli nadal szkoda Ci na kosmetyki pomyśl ile wydasz na dermatologa oraz leki, gdy ropne wypryski zaatakują jak szalone).
Nie nakładaj kosmetyków byle jak. Postaraj się, by nie wjeżdżać kemem do cery tłustej na suche partie twarzy, a kremem natłuszczającym na partie tłuste.
A DO TEGO….
Partie tłuste
Odstaw kosmetyki intensywnie odtłuszczające. Usuwają nie tylko łój, ale i wodę, a chyba nie chcesz odstających skórek? Substancje zawierające alkohol tylko zaszkodzą cerze.
Pod żadnym pozorem nie wyciskaj zaskórników. Jest to syzyfowa praca, bo sebum zbierze się na nowo, a możesz dodatkowo uszkodzić sobie naczynia krwionośne.
Pudrowanie noska to kolejne proszenie się o kłopoty. Tak, wiem, że przynajmniej się nie świeci, ale kolejne warstwy pudru tylko dodatkowo dopychają pory i sprzyjają rozwojowi bakterii. Jeśli nie chcesz się świecić przyłóż chusteczkę higieniczną lub bibułkę matującą.
Zrezygnuj z opalania. Wiem, że to trudne, ale opalanie nie wpływa dobrze na cerę. Maskuje problemy z cerą, pogarszając jej stan w efekcie końcowym. Pomyśl, jak działa. Gorące promienie słoneczne rozgrzewają organizm, co prowadzi do rozszerzenia naczyń krwionośnych oraz wzmożonej produkcji sebum.
Partie suche
Jeśli używasz wody termalnej nie czekaj aż odparuje, zabierając z Twojego organizmu więcej wody. Zamiast tego weź papierowy ręcznik lub płatek kosmetyczny i wytrzyj jej nadmiar zanim zdąży wyschnąć.
Nie trzyj skóry ręcznikiem. Dodatkowo ją podrażnisz. Zamiast ścierać resztki sebum, które w Twoim przypadku jest na wagę złota, delikatnie dotykaj twarz ręcznikiem.
Partie normalne
Nie używaj maseczek zbyt często. Stosuj maseczki tylko od czasu do czasu. Częste stosowanie maseczek spowoduje, że skóra przyzwyczai się do nich i rozreguluje się.
Jak widzisz cera mieszana nie dość, że jest najpowszechniejsza, to też najdroższa i najbardziej skomplikowana w pielęgnacji. Można to jednak opanować, a Ty właśnie dostałaś kompletny poradnik jak to zrobić ;)
Pozdrawiam Cię serdecznie

Mam cerę mieszaną i faktycznie nie jest łatwo – z jednej strony chciałoby się powyciskać wszystkie zaskórniki a z drugiej – straszą skórki z partii suchych.