Czerwony sposób na życie [Stylizacja Italian Chic]

Dziś stylizacja. Długo zbierałam się do napisania tego wpisu, ponieważ musiałam dość gruntownie przeanalizować wpływ czerwonego koloru na moją osobę i moje życie.
Wydaje się to absurdalne, by podporządkowywać się pod jakiś kolor. Do złudzenia przypomina to trochę idiotyczne facebookowe testy typu
„Jakim kolorem jesteś?”
Foto: niezastąpiona i wyjątkowa Anna Tundak
Gusty kolorystyczne się zmieniają
Jednego dnia można wielbić zielony, by za kilka lat mieć fioła na punkcie różowego. Teoretycznie nie ma więc powodu do wnikania głębiej w znaczenie kolorów oraz podporządkowywanie ich pod siebie. Dlaczego więc zatytułowałam swój wpis „Czerwony sposób na życie”?
Dama nie zawsze w butach chodzi ;) Foto: niezastąpiona i wyjątkowa Anna Tundak
Odpowiedź jest prosta
Po przejściowej fascynacji tym kolorem i przeanalizowaniu jego znaczenia postanowiłam, że z osoby szarej i dość nijakiej stanę się jednostką wyrazistą i wyróżniającą się. Zdecydowałam, że chcę, by moje życie było nasycone jak ten kolor – pasją, emocjami, doświadczeniami. By przeżyć życie i niczego nie żałować. W końcu w tym roku skończyłam 30 lat, a to jednak istotniejszy etap w życiu człowieka, kiedy ten zadaje sobie pewne pytania i dokonuje pierwszych bilansów zysków i strat w swoim życiu. Nie zrozumcie mnie źle – nie mam jakiegoś kryzysu wieku średniego. Po prostu czasami warto przysiąść na chwilę i zastanowić się, jak będzie wyglądała przyszłość. I myślę, że trzeci krzyżyk na koncie to idealna okazja do takich rozważań i dalszych planów.
I nie jest idealna – zdarzają jej się siniaki na nogach ;) Foto: niezastąpiona i wyjątkowa Anna Tundak
Czerwony moim kolorem przewodnim w życiu
Ma dodawać mi odwagi w chwilach zwątpienia, motywować do dalszych działań, podsycać pragnienie zdobycia nowych doświadczeń i rozwijać moje umiejętności celem ciągłego doskonalenia siebie. Nie widzę nic złego w dążeniu do wyjątkowości – nie jest to według mnie narcyzm, egoizm ani egotyzm. Każdy człowiek ma w sobie jakąś potrzebę do samorealizacji i każdy w jakiś sposób do czegoś dąży.
W jaki sposób implementuję moją strategię?
Po prostu staram się, by ten kolor był obecny cały czas w moim otoczeniu. Otaczam się nim, by przypominał mi o moich dążeniach do celu. Zawieram go w dekoracji mieszkania, ubiorze, dodatkach. Dzięki temu zyskuję także uwagę otoczenia, co przekłada się również na sukcesy w innych dziedzinach, nie tylko osobistych.
A jaki jest Wasz sposób na życie?
Sukienka – projekt własny
Płaszcz – C&A
Buty – Deichmann
Pozdrawiam Cię serdecznie
