Daj się zrobić na szaro… W słoneczny dzień :)

Ubierz się na szaro. Ale nie wtedy, gdy za oknem ponuro i pada deszcz! Ubierz się na szaro wtedy i tylko wtedy, gdy jest słońce i przepiękna pogoda. Nigdy inaczej.
Daj się zrobić na szaro
Jesień jest już w pełni. Raz częstuje Cię słonecznymi porankami, by za chwilę spłatać Ci figla i przywitać Cię mglistym początkiem dnia. Istny rollercoaster!
Powiesz mi, że jesień jest wystarczająco ponura
Masz trochę racji, że z tą jesienią to tak trochę smutno. Jeszcze pamiętasz plażowanie i kąpiele w morzu, a już trzeba chować kostium kąpielowy do szafy. Jesień kojarzy Ci się z błotem, ulewą, zimnymi porankami, targaniem ciężkiego parasola, ochlapywaniem przez przejeżdżające samochody…
Jest tak, prawda?
Tak, jak zbliżająca się zima wysysa z Twojego świata ostatnie kolory, tak samo dotyka Ciebie ten problem, bo rezygnujesz z żywych kolorów i ubierasz się w stonowane, smutne barwy bez względu na to jaka jest pogoda za oknem. I sama siebie tym dobijasz, narzekając, że jesień jest ponura, a nie robisz nic, by była bardziej kolorowa ;)
Nigdy nie ma dobrej pory roku na szary
Zatrzymajmy się przy tym szarym na chwilę. Przeanalizujmy kiedy jest na niego dobra pora roku.
Wiosna? Wszystko budzi się do życia! Nie ma tu dla niego miejsca. Niepodzielnie króluje świeża zieleń, wspierana przez pozostałe, żywe kolory. Kto by ubierał się na szaro wiosną?
Lato? Mniej zróżnicowana paleta kolorów. Prym wiedzie błękit nieba, niebieski kolor morza, jasne kolory ubrań, które mają przynieść ulgę w chłodne dni. Przyroda jest w pełnym rozkwicie, więc na ponury szary też tutaj nie będzie miejsca.
Jesień? Złota polska jesień? Ta z kolorowymi liściami i przetworami z dyni? No szary też tutaj nie pasuje. Bardziej kolor śliwkowy, czarny, ale przede wszystkim królują rudości.
Zima? Nie no, kto by zimą lubił szary kolor? Jest biało, świat przykryty jest białym puchem i wszystko, co brzydkie ukryte jest przed Twoimi oczami pod śnieżną kopułą. Zima to też okres Bożego Narodzenia, więc jej dodatkowe kolory to czerwień i zieleń. A szary? Zdecydowanie nie!
No to gdzie ten biedny szary kolor ma się podziać, skoro jest taki niechciany i ponury?
Szary jest dobry… W słoneczny dzień!
Nie ma znaczenia jaka pora roku, naprawdę! Szary nie dobija tylko wtedy, gdy jest noszony w słoneczny dzień. Piękna pogoda neutralizuje jego melancholijny wydźwięk. Myślałaś o tym w ten sposób?
Ja nie myślałam. Dopiero, gdy zaczęłam dostrzegać, że szary w ponure dni jeszcze bardziej mnie dobija, postanowiłam coś zmienić. Brzydka pogoda nie może być powodem, by przyodziewać się w niego od stóp do głów i ulegać jesiennej depresji.
Polub się z szarym
Kolor sam w sobie nie jest przecież taki zły. Każdy typ urody znajdzie swój pasujący odcień szarego, a noszony w słoneczny dzień szary kolor nie roztacza negatywnej aury wokół siebie.
Szary może być dla Ciebie wspaniałym kolorem neutralnym, który wzbogacisz o kolorowe dodatki. Zamiast czarnej ramoneski możesz założyć zieloną i już będzie inaczej, a na pewno nie ponuro.
Poeksperymentuj! Szary pasuje do wielu kolorów! Niech nie towarzyszy mu wyłącznie czarny jeśli chcesz nosić go w ponury dzień. Zerwij ze schematami :)
- Ramoneska – Orsay
- Sukienka – Phuong Mai
- Szal – Od kompletu z ponczem i białą bluzką, niestety No Name
- Torebka – Orsay
- Pasek – Orsay
- Botki – Deichmann
Pozdrawiam Cię serdecznie
