OneShot z wyprzedaży – szpilki w stylizacji Italian Chic

Szpilki w kolorze cielistym to niezbędnik każdej kobiety. Pasują do wszystkiego i optycznie wydłużają nogi, wysmuklając tym samym sylwetkę. Ustrzeliłam je za zawrotne 25zł! Warto było!

OneShot z wyprzedaży – Cieliste szpilki ASOS

Szpilki te to był kompletny przypadek (tak jak zawsze przy wyprzedażach). Jak zwykle szukałam czegoś innego i znalazłam coś innego. Na obronę mojego zakupoholizmu mam tylko tyle, że planowałam od dłuższego czasu wzbogacenie szafy o cieliste szpilki, bo uważam je za absolutną podstawę każdej kobiecej garderoby. Nie mogłam nie wykorzystać takiej okazji.

Do szpilek w takim kolorze pasuje praktycznie wszystko. Ponieważ stylizacja miała wpisywać się w klimat Italian Chic, wybrałam sukienkę w łańcuchy, która od dawna już wisi w mojej szafie i chyba jest na ten moment moją ulubioną. Bogaty wzór w łańcuchy i czarny kolor to idealne połączenie, szczególnie w przypadku kopertowego kroju.

Mała, czarna torebka z pikowaniem nadała stylizacji luźniejszego charakteru. Pasek od torebki nawiązuje do wzoru na sukience – to łańcuszek przeplatany paskiem z ekoskóry. Na powyższym zdjęciu widzicie także wspomniany wcześniej przeze mnie efekt wydłużenia nóg.

Ta sukienka jest wręcz stworzona dla kobiet o figurze klepsydry. Cudownie podkreśla wszelkie atuty kobiecej figury. Jej dekolt w kształcie litery V aż prosi się, by przyozdobić go większym naszyjnikiem. Ja jednak wybrałam czarną jaszczurkę, która pasuje do stylizacji kolorystycznie i wygląda, jakby się wspinała po ciele. A do niej spore kolczyki, o których dwukrotnie wspominałam już na Instagramie.

Na mojej lewej nodze możesz zauważyć pozostałości po urazie, o którym wspominałam w podsumowaniu marca. Były to paskudne otarcia od kolana po śródstopie, po których pozostało kilka blizn. Uraz wydawał się błahy. Okazał się jednak na tyle poważny, że do tej pory borykam się z nadwrażliwością łydki i nie za bardzo mogę jej dotykać. Nie będę zakłamywać rzeczywistości i retuszować zdjęć, ponieważ w pełni akceptuję pozostałości po urazie, a z Tobą chcę być szczera.

Pasuje Ci takie połączenie?

Pozdrawiam Cię serdecznie