Jak się ubrać na Wszystkich Świętych?

Wszystkich Świętych to dla wielu Polaków nie tyle święto, ile istna rewia mody. Tymczasem jest to uroczystość pełna zadumy i refleksji o przemijalności życia. Czy w tym dniu warto się stroić, a już tym bardziej, postawić na styl Italian Chic? Czy może lepiej zrezygnować, w obawie o opinię innych ludzi? Jak to rozegrać?
Jak ubrać się na Święto Wszystkich Świętych?
To dość kontrowersyjny temat, ponieważ z jednej strony wywołuje u ludzi oburzenie („Jak w takim dniu można myśleć o modzie? Przecież to nie na miejscu!”), a z drugiej strony każdy śmiga na cmentarz w najlepszych ubraniach, jakie ma („Muszę się pokazać w tym futrze, bo przecież Ciocia Gienia nie widziała mnie od ostatniego święta Wszystkich Świętych. Muszę pokazać, że mi się powodzi!”). Tak więc moda gra tutaj olbrzymią rolę, choć w tym dniu powinno być zupełnie inaczej.
Nikt nie zastanawia się nad tym, że można z powagą i szacunkiem podchodzić do Święta Wszystkich Świętych, a jednocześnie ubrać się w to, w czym czujemy się najlepiej. I właśnie przez stereotypowe postrzeganie przez innych, Polki boją się stylu Italian Chic, który jest dość odważny, jak na polskie realia. Przestań się bać! Załóż to, w czym Ci wygodnie!

Czy „wypada” ubrać się w stylu Italian Chic?
Styl Italian Chic nie stoi w sprzeczności z żadnym świętem, czy okolicznością. A jeśli czujesz się niekomfortowo, ale ciągnie Cię do przemycania tego stylu przy każdej okazji, po prostu to rób! Nie musisz iść na cmentarz w koronkach i dekolcie bijącym po oczach. Skup się na detalach. Przyjrzyj się stylizacji w tym wpisie. Z pozoru nie jest to styl Italian Chic, ale jeśli uważnie zaczniesz śledzić detale, okazuje się, że:
- elegancki, taliowany płaszcz jest w tym stylu
- spodnie-rurki przylegają do ciała, co wyróżnia ten styl
- duży dekolt V jest obecny, choć został osłonięty szalem, by nie rzucać się w oczy
To są akcenty, które możesz przemycić do swojego „cmentarnego looku” (nie cierpię tego określenia, ale musiałam go użyć). Cała stylizacja wygląda skromnie, a lekkiego pazura dodają sznurowane botki na masywnej podeszwie. Nikt nie zarzuci Ci, że ubrałaś się wyzywająco i nie zachowujesz powagi należnej uroczystemu charakterowi Święta Wszystkich Świętych.
Pozdrawiam Cię serdecznie,
